Znajdujemy się w miejscu, gdzie istniejąca wcześniej forma zagospodarowania zielenią, została zachowana i wręcz wzmocniona, poprzez dodatkowe nasadzenia.
Czy wiesz, że powstała tutaj łąka kwietna to w 97% mieszanka różnych odmian traw trawnikowych? W tym miejscu znajdziemy 4 odmiany roślin trawiastych, takich jak: kostrzewa czerwona, kostrzewa owcza, rajgras angielski i wiechlina łąkowa. Najbardziej pospolitą i najczęściej rosnącą w Polsce jest wiechlina łąkowa.
Wiechlina łąkowa (łac. Poa pratensis) jest niską, luźnokępkową trawą ozdobną. Charakteryzuje się bardzo intensywnym krzewieniem, szybko tworzy gęstą darń, która utrzymuje się nawet na mocno nachylonych zboczach. Wytwarza bardzo długie łodygi, które w wyższej części są całkowicie bezlistne. Wiechlina łąkowa jest od dawna uważana za jedną z najlepszych traw pastewnych – ma bardzo dużo właściwości odżywczych i zawiera mnóstwo dobroczynnych substancji. Zakładanie trawnika z jej udziałem jest świetnym pomysłem, gdyż łąkowa wiechlina jest odporna na udeptywanie oraz nie wymaga specjalnych warunków uprawy. Tworzy piękny trawnik, jednak wymaga trochę cierpliwości – po skiełkowaniu rośliny bardzo powoli rosną.
Przy ustawionych w parku ławeczkach podziwiać można nasadzone krzewy pięciornika krzewiastego. Pięciornik krzewiasty (łac. Potentilla fruticosa) to pięknie kwitnący i łatwy w uprawie krzew liściasty z rodziny różowatych (Rosaceae). Kwitnie od maja po października - pełnia kwitnienia przypada na czerwiec i lipiec. Pięciopłatkowe kwiaty pięciornika mogą przybierać różne barwy. Krzew ten występuje w Ameryce Północnej, Azji i Europie sporadycznie od Pirenejów po Francję, do Wielkiej Brytanii i południowej Szwecji. Pięciornik krzewiasty jest odporny na mróz. Sadzi się go na stanowiskach słonecznych lub lekko zacienionych. Czy zgadniesz ile sztuk pięciornika nasadzono w parku?.....25 sztuk.
A istniejący budynek trafostacji? Czy wiesz, że aby zasłonić budynek posadzono tu 42 mb roślinności tj. 84 szt. bluszczu i 42 szt. milinu amerykańskiego?
Milin amerykański ( łac. Campsis radicans ), nie jest może tak popularny jak bluszcz pospolity, jednak swoją powszechność niewątpliwie zawdzięcza kwiatom. Początkowo uprawiany był tylko w Stanach Zjednoczonych, skąd pochodzi jego nazwa, a od XVII wieku podbija Europę. Zachwycające, trąbkowate kwiaty, które zdają się oblepiać całe ogrodzenia, właśnie to sprawia, że pnącze milinu jest tak popularne. Kwiaty mają trąbkowy kształt, są bardzo długie, mają najczęściej około 9 cm długości. Rosną w grupach po kilka sztuk, wyrastają na krótkich szypułkach z kątków liści. Kwitnienie milinu, przypadające na okres od lipca do września, jest bardzo obfite. Ciekawe są także liście rośliny, które zdobią ją przez cały okres wegetacyjny. Mają intensywnie zielony kolor, są błyszczące z obu stron. Mają nawet 30 cm długości, składają się z nieparzystosiecznych listków o lekko piłkowanych brzegach. Liście sprawiają, że milin amerykański, podobnie jak bluszcz pospolity, jest atrakcyjny przez cały czas, nie tylko od momentu, kiedy rozpoczyna się kwitnienie. Każda łodyga milinu ma mniej więcej 10 metrów długości. W zasadzie słabo się wije, ponieważ jest dość gruba, jednak wytwarza liczne korzonki przybyszowe, dzięki którym świetnie wspina się po pergoli, a nawet nierównej ścianie, szybko zajmując wolną przestrzeń. Amerykański milin w uprawie krok po kroku nie jest trudny. Pnącze milinu jest w pełni mrozoodporne. Dobrze czuje się w naszych warunkach atmosferycznych, bardzo rzadko pojawiają się problemy z jego przemarzaniem
Roślina jest zachwycająca i wcale nie tak kapryśna, jak można by sądzić po jej pochodzeniu. Warto zaprosić ją do swojego ogrodu, tym bardziej, że uprawa milinu nie wymaga ani doświadczenia, ani czasu.
fot A. Czyżak
Przy wejściu do parku od ul. Cichej stoi kamienna rzeźba „Rybki”, wykonana w latach 70-tych XX wieku. Autorem rzeźby jest szczeciński rzeźbiarz Stanisław Biżek.
Na przełomie 1969 – 1970 roku, w ramach organizowanego przez Pracownię Sztuk Plastycznych ze Szczecina konkursu, na wykonanie rzeźb dla Międzyzdrojów i Świnoujścia powstały betonowe pomniki, wykonane przez młodych szczecińskich rzeźbiarzy. Jednym z nich był Stanisław Biżek, który w ramach konkursu przygotował dla Międzyzdrojów 2 rzeźby. Jak na ówczesne warunki przystało, rzeźbił
o się z dostępnego materiału. Był nim tzw. „sztuczny kamień”, materiał na bazie betonu z dodatkami np. gliny, barwników itp. Rzeźby wykonywało się wówczas w plenerze, przygotowując odpowiednie formy z gipsu zbrojonego stalą. Przygotowane formy przywoziło się i ustawiało w miejscu docelowym. Ustawiano rusztowanie, po czym zalewało formę „sztucznym kamieniem”. W ramach konkursu wykonano w ówczesnej przestrzeni miejskiej 8 rzeźb, z których 4 dostępne są w Parku Rzeźb przy ul. Zwycięstwa. W Parku Rzeźb na tablicach informacyjnych prezentujemy autora – Stanisława Biżka oraz inną jego pracę „Wczasowiczka”. Zapraszamy i zachęcamy do zwiedzania!