Międzyzdroje
Facebook Projekty realizowane z funduszy zewnętrznych

Trasa piesza ok. 4 km., czas  ok. 1,5 godz. bez zwiedzania atrakcji  

Trasę rozpoczynamy od  Punktu Informacji Turystycznej ( 1 ), znajdującego się na promenadzie przy ul. Promenada Gwiazd. Budynek zwany potocznie przez mieszkańców „Balbinką”,  jest wpisany na listę zabytków,  został wyremontowany  i oddany do użytku w 2008r. Kierując się z „Balbinki” w stronę najstarszego 4* hotelu w Międzyzdrojach „Vienna House Amber Balc” (otwarty w 1991 r.), przechodzimy na Aleję Gwiazd. ( 2 ) - dzieło prof. Adama Myjaka związane z organizowanym od 1996r. Feswalem Gwiazd. Jest to nietypowa aleja, na której uwieczniono w brązie ponad 200 odcisków dłoni artystów,  pomniki, upamiętniające wielkie postacie kina i teatru. Zwiedzając Aleję Gwiazd dochodzimy do zejścia C na plażę, które dostosowane jest również dla osób niepełnosprawnych.   Z Alei Gwiazd kierujemy się promenadą w stronę molo. Przechodzimy przez park angielski, obok zabytkowego budynku Międzynarodowego Domu Kultury i amfiteatru. Mijamy budynek Gabinetu Figur Woskowych ( 3 ) , pokaźną wystawę woskowych postaci naturalnej wielkości ludzi ze świata nauki, polityki, sztuki i bajki, Planetarium ( 3 ), gdzie na 7 metrowej kopule wyświetlane są za pomocą cyfrowego projektora trójwymiarowe obrazy pochodzące z kosmosu. W tym samym miejscu znajduje się także kino Eva, kawiarnia oraz atrakcja dla dzieci „Mouse House” czyli Mysia Nora. Po zwiedzaniu atrakcji kierujemy się na główną część promenady, przebudowanej w 2011r. Powstały tu nowoczesne fontanny, w formie szklanych kurtyn - wodospadów oraz duża ilość futurystycznie wyglądających ławek w kształcie pergoli. Przed nami ukazują się dwie charakterystyczne, białe wieżyczki, prowadzące w głąb pasażem na molo ( 4 ). Historia molo jest długa i barwna, a miejsce to zawsze było głównym punktem kurortu. Pierwsze Molo  powstało w 1884 roku. Ważny dla miasta był rok 1906. Znalazł się wówczas człowiek, radca Bötker, który powierzył na remont pomostu kapitał w wysokości 250 tys. marek. 1 lipca 1906 roku dokonano uroczystego otwarcia molo, które nazwano imieniem cesarza Niemiec  Fryderyka III. Jego długość wynosiła  około 370 metrów. Przez lata kolejne sztormy niszczyły drewnianą  konstrukcję , którą zawsze dobudowywano. W 1954 roku sztorm uszkodził prawie cały pomost a siedem lat później przy wejściu na molo spłonął secesyjny pasaż. Później kilkakrotnie pomost był remontowany, aż do 1985 roku, kiedy to silne wiatry i oblodzenia dokonały ogromnych zniszczeń. Ze względu na bezpieczeństwo musiano molo zamknąć. W 1989 pomost całkowicie rozebrano. Pozostały tylko sylwetki wieżyczek. Nowe molo o długości 120m oddano do użytku w 1994r. W 2003 r. firma „Adler Schiffe” podjęła się przedłużenia molo. Obecne międzyzdrojskie molo jest najdłuższym betonowym molem w Polsce o długości 395m, miejscem spacerów zakochanych i miłośników ciekawych krajobrazów. Wracając spacerem przez pasaż molo możemy zatrzymać się w jednej z licznych kawiarenek oferujących  smakowite desery. Z promenady kierujemy się na zachód. Przed nami nowoczesny budynek Oceanarium ( 5 ), gdzie mamy niepowtarzalną okazję przyjrzenia się podwodnemu światu. Zwiedzający mogą na własne oczy zobaczyć 16-to metrowy półtunel, w którym pływają egzotyczne ryby i inne morskie organizmy. Kierując się z oceanarium do skrzyżowania ul. Zdrojowej z ul. Boh. Warszawy przechodzimy w prawo obok aparthotelu „Aquamarina Prima” na kładkę po koronach wydm ( 6 ). Całkowita długość kładki wynosi 950m, jest ona dostosowana dla osób niepełnosprawnych i posiada funkcjonalne tarasy widokowe. Przechodzimy kładką, podziwiając nadmorskie widoki do zejścia G przy ul. Cichej . Przy ul. Cichej na zachód ( po prawej stronie ) znajduje się „Park Przyrodniczy” ( 7 ), w którym zobaczymy ciekawe rośliny i rabaty kwietne. Stoi tu również rzeźba „Rybki” wykonana w latach 70-tych XX wieku. Autorem rzeźby jest szczeciński rzeźbiarz Stanisław Biżek. Na przełomie 1969 – 1970 roku, w ramach organizowanego przez Pracownię Sztuk Plastycznych ze Szczecina konkursu, na wykonanie rzeźb dla Międzyzdrojów i Świnoujścia powstały betonowe pomniki, wykonane przez młodych szczecińskich rzeźbiarzy. Jednym z nich był Stanisław Biżek, który w ramach konkursu przygotował dla Międzyzdrojów 2 rzeźby.  Jak na ówczesne warunki przystało, rzeźbiło się z dostępnego materiału. Był nim tzw. „sztuczny kamień”, materiał na bazie betonu z dodatkami np. gliny, barwników itp. Rzeźby wykonywało się wówczas w plenerze, przygotowując odpowiednie formy z gipsu zbrojonego stalą. Przygotowane formy przywoziło się i ustawiało w miejscu docelowym. Ustawiano rusztowanie, po czym zalewało formę  „sztucznym kamieniem”. W ramach konkursu wykonano w ówczesnej przestrzeni miejskiej 8 rzeźb, z których 4 dostępne są w Parku Rzeźb przy ul. Zwycięstwa. W Parku Rzeźb na tablicach informacyjnych prezentujemy  autora – Stanisława Biżka oraz inną jego pracę „Wczasowiczka”. Kierujemy się na wschód, w stronę molo ul. Bohaterów Warszawy. W tym miejscu znajdujemy się w najstarszej części zabudowy architektonicznej Międzyzdrojów, zwanej kuracyjną lub kąpieliskową (Bäderarchitektur) ( 8 ) . Budynki w tej zabudowie powstawały począwszy od drugiej połowy XIX wieku do 1945 roku. Niektóre z nich po wojnie zostały rozebrane, a cegłę wysłano na odbudowę Warszawy. Budynki posiadają charakterystyczne dla tego rodzaju budownictwa elementy: wieżyczki widokowe i ozdobne, kolumny, dekoracyjne tympanony, logie oraz duże werandy. Budynki wraz ze wzrostem rangi kurortu stawały się coraz bardziej okazałe i reprezentacyjne, mimo zmieniających się stylów w architekturze, zawsze wyrażały letniskowy charakter miejscowości. Wznoszono je w stylu klasycystycznym, secesyjnym, neobarokowym i opartym na motywach ludowych. Często łączono style, np. szwajcarski z klasycystycznym. Przy ulicach znajdujących się nieopodal promenady, powstały również obiekty mniejsze i bardziej kameralne, choć zdarzają się i tu wyjątki. W willach zaskakuje nas wysokość wnętrz, waha się w granicach 3- 3, 6m. Zasadą było, że im wyższy był pokój, tym wyższa była cena jego wynajmu. Szczególnie okazale prezentuje się „Willa Richter” ( 8) ( ul. Bohaterów Warszawy 4 ) zbudowana przez przedsiębiorców ze Szczecina w 1908 roku, jako letnia rezydencja rodzeństwa Klingenberg. Jest to jednokondygnacyjny budynek przykryty ceramicznym dachem, z okienkami poddaszowymi zwanymi czasami glorietą. Górną część budowli ozdabiają szczyty, na których naniesiono złociste sześcioramienne gwiazdy, otoczone rośliną wicia. Na narożu budynku znajduje się trzykondygnacyjna sześcioboczna wieża, zakończona widokową galerią z blaszanym hełmem. Willa jest pięknym przykładem budownictwa secesyjnego, charakteryzującego się płynnością linii i miękką geometryzowaną ornamentacją. Przechodząc przez „Park Popołudniowy” wchodzimy do „Parku Aktywności” ( 9 ), gdzie przez całą jego długość wzdłuż ścieżki rowerowej,  rozciągają się rabaty bylinowo – trawiaste. Posadzono tu 9 różnych gatunków bylin i traw w tym: czosnek olbrzymi, goździk siny, jeżówkę purpurową czy szałwię omszoną. Rośliny te tworzą kolorowy dywan, ciesząc wzrok spacerowiczów i przejeżdżających rowerzystów. Park Aktywności kończy się przy skrzyżowaniu z ul. Rybacką. Warto tu zwrócić uwagę na dawny hotel ,,Seeblick” - dzisiejszy ,,Bałtyk” (ul. B. Warszawy 14) oraz willę „Stella Maris” ( 9 ), inne XIX wieczne przykłady zabudowy kąpieliskowej Międzyzdrojów. Przy budynku Bałtyk skręcamy w lewo na ul. Mikołaja Kopernika. Po przejściu ok 50 m po lewej stronie chodnika naszym oczom ukazują się dwa niewielkie drewniane budynki o charakterystycznej zabytkowej architekturze. Willa „Tyrolska i Villa „Katjuscha” ( 10 )  powstały na przełomie XIX i XX wieku, pomyślne były jako letnie rezydencje zamożnych obywateli Szczecina i Berlina. Zbudowano je w stylu szwajcarskim, który jest mieszaniną wzorów budownictwa ludowego Rosji, Szwajcarii i Skandynawii. Te nieduże domki zdobione drewnianymi koronkami, ażurowymi werandami i wieżyczkami, bardziej przypominają małe pałace niż zwykłe mieszkania.  Ciekawostką jest fakt, że Willa „Katjuscha” pierwotnie została przeniesiona w całości z okolicy Moskwy. Stało się tak za sprawa kaprysu bogatego mieszkańca Berlina lub Szczecina. Idąc ulicą Mikołaja Kopernika, mijamy nowo odrestaurowany budynek Komisariatu Policji w Międzyzdrojach i kierujemy się do schodów prowadzących na ul. Gryfa Pomorskiego. Schodząc ze schodów możemy podziwiać kwietną rabatę z napisem Międzyzdroje. Kierujemy się prosto ul. Gryfa Pomorskiego, mijając skrzyżowanie z ul. Krótką. Na ul. Krótkiej znajduje się  kaplica z 1902 r. z ryglową wieżyczką Stella Matuna, co  po polsku oznacza „Gwiazda Zaranna”, czyli ta która pozwalała rybakom na bezpieczny powrót do portu. W kaplicy od ponad 100 lat mają swoją siedzibę Siostry Boromeuszki, które kiedyś i obecnie świadczą pomoc osobom ubogim i potrzebującym. Kaplicę w 1952 r. odwiedził Prymas Polski S. Wyszyński. Przy ul. Gryfa Pomorskiego mijamy Papugarnię ( 11 ). W tym miejscu 41 egzotycznych barwnych osobników przenosi turystę w inny świat. Można zobaczyć jak papugi się bawią, popisują a nawet tulą. Mamy wyjątkową okazję spotkać tu Romea i Julię, ary zwyczajne, jak i inne gatunki tych inteligentnych ptaków, tj. konury, rudosterki i barwinki czarnogłowe. Dalej kierujemy się w stronę Placu Neptuna, przechodząc koło rosnących tu dwóch pomnikowych cisów pn. „Strażnicy”. Wysokie na 9 i 7m cisy o obwodzie 180cm stanowią element ścieżki przyrodniczej pn. „Szlak drzew pomnikowych”. Dochodzimy do rogu ul. Gryfa Pomorskiego obok wejścia na Plac Neptuna ( 12 ), przechodzimy przez skrzyżowanie na Plac Stefana kardynała Wyszyńskiego. Po lewej stronie pomnik Marynarza. Jest to dzieło szczecińskiego plastyka Sławomira Lewińskiego, powstałe w latach 60 –tych XX wieku. Przechodzimy przez plac przy budynku PTTK  i rzeźby rybaka w łódce do Muzeum Przyrodniczego Wolińskiego Parku Narodowego ( 13 ). Ekspozycje Muzeum Przyrodniczego obrazują różnorodność przyrody Wolińskiego Parku Narodowego. Można tu z bliska obejrzeć charakterystyczne dla tego obszaru ekosystemy wraz ze specyficznymi dla nich 
13
przedstawicielami fauny. Na szczególna uwagę zasługują wystawy przedstawiające środowisko nieleśne i wodne. Polujący bielik niosący upolowaną ofiarę, atakujące bataliony czy też odpoczywające na brzegu morza foki to niektóre ich elementy. Ekosystemy leśne reprezentowane są przez gatunki specyficzne dla całej wyspy Wolin jak: jeleń, sarna, dzik czy lis. Można też z bliska ocenić wielkość największego ssaka Europy żubra. Na uwagę zasługuje również wystawa geologiczna i etnograficzna. Wracamy tą samą trasą na Plac Neptuna. Wchodzimy na Plac Neptuna, spacerując pomiędzy lokalami gastronomicznymi przechodzimy do ul. Światowida. Na ul. Światowida możemy zakupić liczne pamiątki z Międzyzdrojów. Kierujemy się prosto w stronę Parku im. F. Chopina (14). Możemy tu podziwiać efektowne okazy dębów, platany pochodzenia greckiego, żywotniki i cisy. Do parku wchodzimy stylizowaną ornamentyką, metalową bramą, imitującą wejście do parku zdrojowego sprzed 100 lat. Park został założony przez belgijskiego kupca Arnolda Lejeune. W 1860 r. belgijski kupiec Arnoldt  Lejeune wybudował okazały Dom Zdrojowy (dzisiejszy budynek Międzynarodowego Domu Kultury) i założył u jego podnóża park zdrojowy. W Domu Zdrojowym mieściły się  pokoje dla gości, czytelnia, sala muzyczna i baletowa. Było to znane miejsce, do którego przybywały liczne osobistości ówczesnych Niemiec. Park przy Domu Zdrojowym wkrótce stał się ulubionym miejscem przechadzek dobrze sytuowanych kuracjuszy. W latach 1997 – 1998 Dom Zdrojowy, będący już instytucją kultury, wraz z częścią parku zdrojowego zostały przebudowane. Pod czujnym okiem konserwatora zabytków Dom Kultury oraz park zyskały nowe oblicze. Powstały nowe nawierzchnie chodnikowe, schody od strony ul. Zdrojowej oraz nowoczesna w formie fontanna. Fontannę z granitu zaprojektowała szczecińska rzeźbiarka Albina Adamska – Gwizdała, a jej wykonawcą był kamieniarz Jan Hybiak, mieszkaniec Kamienia Pomorskiego. Uroczyste oddanie fontanny w parku zdrojowym nastąpiło przed sezonem, 17 czerwca 1998 roku. Koszt budowy fontanny z własnym materiałem budowlanym wyniósł 30 tysięcy złotych. Od 1999 roku park zdrojowy nosi imię Fryderyka Chopina. 5 maja 1999 r. Rada Miejska w Międzyzdrojach podjęła uchwały o nadaniu parkowi imienia Fryderyka Chopina oraz o wzniesieniu pomnika – popiersia wybitnego kompozytora. Uroczyste odsłonięcie pomnika odbyło się 30 czerwca 1999r. o godz. 17:00 i stanowiło główny punkt programu pierwszego dnia Wakacyjnego Feswalu Gwiazd. Mijamy kamień wraz z tablicą upamiętniające mieszkańca Międzyzdrojów hrabiego Eryka von Zedtwitza. Eryk von Zedtwitz, zasłynął jako malarz marynista, uwieczniający na płótnach najróżniejsze oblicza Morza Bałtyckiego. Zedtwitz był naturszczykiem i samoukiem – malarstwa nie uczył się w żadnej ze szkół. Jego obrazy zachwycały jednak jemu współczesnych i poruszały wyobraźnię następnych pokoleń. Hrabia sprowadził się do Międzyzdrojów w 1926 r. Miał wtedy już 39 lat, żonę, trójkę dzieci, a za sobą bogatą karierę w dyplomacji. Ród von Zedtwitzów był spokrewniony z książętami bawarskimi i saksońskimi, a nawet dynasą Habsburgów. Eryk urodził się w 1887 r. w mieście Teplitz w Czechach. Studiował prawo na Uniwersytecie w Pradze i Wiedniu, po czym rozpoczął pracę w niemieckiej i włoskiej dyplomacji. Podobno znał dziesięć języków, jego pochodzenie i wykształcenie czyniły go prawdziwym obywatelem przedwojennej Europy. Po jakimś czasie osiadł w Monachium, gdzie pracował jako dziennikarz. Rozwój niemieckiego nazizmu sprawił jednak, ze ten kosmopolita i pacyfista coraz gorzej czuł się w stolicy Bawarii. Postanowił wyjechać na prowincję, do odległych Międzyzdrojów, w których piękno przyrody obudziło jego duszę artysty. Malarstwo stało się sensem jego życia i źródłem utrzymania. W czasie wojny hrabia von Zedtwitz został osadzony w obozie pracy w Wałczu. Bezpośrednim  powodem zesłania była odmowa wznoszenia okrzyku „Heil Hitler!”. O tym, że hrabia jest przeciwnikiem nazizmu wiedzieli wszyscy, z pisemnych relacji z tamtych czasów wynika, że pomagał on również Żydom. Po wojnie Zedtwitz przyjął polskie obywatelstwo. Był niezwykle barwną postacią, wzbogacającą kulturalny i społeczny obraz ówczesnych Międzyzdrojów. Zedtwitzowie nie żyli zbyt bogato, można wręcz powiedzieć, że klepali biedę. Nie były to czasy, w których malarstwo mogło przynieść większy dochód. Dla hrabiego najważniejsze było jednak, że może żyć spokojnie w pobliżu morza, które tak go fascynowało i w otoczeniu sztalug i pędzli, które tak pokochał. I nikt już nie kazał mu wznosić okrzyków, na które nie miał ochoty. Międzyzdroje – miasto, które hrabia pokochał – doceniły jego dziedzictwo. W czerwcu 2012 r., odsłonięto pamiątkową tablicę poświęconą Erykowi von Zedtwitzowi, któremu nadano również tytuł „Zasłużonego dla Międzyzdrojów”. Mijamy park i wchodzimy schodami w kierunku Międzynarodowego Domu Kultury (15), zabytkowy budynek w stylu klasycystycznym, z połowy XIX w. Budynek zdobią wspaniałe elewacje i atrakcyjne wnętrza. Jest miejscem licznych wystaw, koncertów i imprez kulturalnych. Dochodzimy do „Balbinki” a  naszą wycieczkę kończmy przy wykonanym z kwiatów pawiu zwanym potocznie „Tolkeim”. Dlaczego Tolek ? Zatrzymujący się przy kwietnym pawiu turyści z Niemiec z zachwytem przechodząc obok niego mówili „toll”, co znaczy zachwycający. Pracownikom opiekującym się zielenią miejską bardzo się to spodobało więc nazwali pawia Tolek i tak już zostało .     

Wanderroute ca. 4 km, Zeit ca. 1,5 Stunden ohne Besichtigung von Sehenswürdigkeiten

Die Wanderroute beginnen wir von der Touristeninformation ( 1 ), die sich an der Promenade an der Promenada-Gwiazd-Straße („Stars-Promenade“) befindet. Das von den Bewohnern als „Balbinka” genannte, unter Denkmalschutz stehende Gebäude wurde renoviert und 2008 in Betrieb genommen.

Auf dem Weg von „Balbinka” zum ältesten 4*-Hotel in Międzyzdroje Vienna House Amber Baltic (1991 geöffnet), kommen wir zu der Stars-Allee. ( 2 ) -  dem Werk von Prof. Adam Myjak, das mit dem seit 1996 organisierten Star-Festival zusammenhängt. Es ist eine ungewöhnliche Allee, in der über 200 Handabdrücke von Künstlern, Denkmäler zur Erinnerung an große Gestalten des Kinos und des Theaters, verewigt wurden. Während wir die Stars-Allee besuchen, kommen wir zum Strandeingang C, der auch behindertengerecht ist.   

Von der Stars-Allee schlagen wir den Weg in Richtung Seebrücke ein. Wir gehen durch den englischen Park, neben dem historischen Gebäude des Internationalen Kulturhauses und dem Amphitheater. Wir gehen am Gebäude des Wachsfigurenkabinetts ( 3 ) vorbei, einer großen Ausstellung von lebensgroßen Wachsfiguren von Menschen aus der Welt von Wissenschaft, Politik, Kunst und Märchen, dem Planetarium ( 3 ), wo auf einer 7-Meter-Kuppel mit einem Digitalprojektor dreidimensionale Bilder aus dem Weltraum projiziert werden. Am selben Ort befindet sich auch das Eva-Kino, ein Café und eine Kinderattraktion – „Mouse House” – das Mauseloch. Nachdem wir die Sehenswürdigkeiten besichtigt haben, gehen wir zum Hauptteil der Promenade über, der im Jahre 2011 umgebaut wurde. Es entstanden hier moderne Springbrunnen in Form von Glasvorhängen - Wasserfällen und viele futuristische Pergola-Bänke.

Vor uns erscheinen zwei charakteristische, kleine weiße Türme, die mit einer Passage zur Seebrücke ( 4 ) führen. Die Geschichte der Seebrücke ist lang und abwechslungsreich, und dieser Ort war immer der Hauptpunkt des Kurorts. Die erste Seebrücke entstand im Jahre 1884. Wichtig für die Stadt war das Jahr 1906. Es war damals ein Mann, der Stadtrat Bötker, der für die Renovierung der Seebrücke einen Betrag von 250 Tsd. Mark spendete. Am 1. Juli 1906 wurde die Seebrücke feierlich eröffnet, sie wurde nach dem Namen des deutschen Kaisers Friedrich III. benannt. Sie war ca. 370 Meter lang. Im Laufe der Jahre zerstörten Stürme nach und nach die Holzkonstruktion, die immer wieder nachgebaut wurde. Im Jahre1954 beschädigte der Sturm fast die gesamte Seebrücke, und sieben Jahre später brannte die Jugendstil-Passage am Brückeneingang nieder. Die Seebrücke wurde später mehrere Male renoviert, bis 1985, als starke Winde und Vereisungen enorme Schäden anrichteten. Aus Sicherheitsgründen musste die Seebrücke geschlossen werden. 1989 wurde die Seebrücke komplett abgerissen. Nur die Silhouetten der kleinen Türme blieben übrig. Die neue, 120 m lange Seebrücke wurde 1994 in Betrieb genommen. Im Jahre 2003 übernahm die Firma „Adler Schiffe” die Verlängerung der Seebrücke. Zurzeit ist die Seebrücke von Międzyzdroje mit der Länge von 395 m die längste Beton-Seebrücke Polens, ein Ort für Spaziergänge für Verliebte und Liebhaber interessanter Landschaften. Auf dem Rückweg durch die Seebrücken-Passage können wir in einem der zahlreichen Cafés haltmachen, die köstliche Desserts anbieten.

 

Von der Promenade schlagen wir den Weg nach Westen ein. Vor uns ist ein modernes Gebäude des Ozeanariums ( 5 ), wo wir die einzigartige Gelegenheit haben, die Unterwasserwelt zu betrachten. Besucher können mit eigenen Augen einen 16-Meter langen Halbtunnel sehen, in dem exotische Fische und andere Seetiere schwimmen. Wir gehen vom Ozeanarium zu der Kreuzung Zdrojowa/Boh.Warszawy, weiter nach rechts neben dem Aparthotel „Aquamarina Prima”, um auf die Fußgängerbrücke auf Kronen der Dünen ( 6 ) zu gelangen. Die Gesamtlänge der Fußgängerbrücke beträgt 950 m, sie ist behindertengerecht gebaut und hat funktionale Aussichtsterrassen. Wir gehen die Fußgängerbrücke entlang und bewundern Meereslandschaften bis zum Strandeingang G an der Cicha-Straße.

Westlich von der Cicha-Straße (auf der rechten Seite) befindet sich der „Naturpark”( 7 ), in dem wir interessante Pflanzen und Blumenrabatte sehen können. Hier steht auch die „Fischlein”-Skulptur aus den 70er Jahren des 20. Jahrhunderts. Der Autor der Skulptur ist der Stettiner Bildhauer Stanisław Biżek.

Um die Wende der Jahre 1969 – 1970 entstanden im Rahmen des durch das Studio der Bildenden Künste aus Szczecin organisierten Wettbewerbs für die Herstellung von Skulpturen für Międzyzdroje i Świnoujście Betondenkmäler, von jungen Stettiner Bildhauern angefertigt. Einer von ihnen war Stanisław Biżek, der im Rahmen des Wettbewerbs 2 Skulpturen für Międzyzdroje vorbereitet hatte. Wie es sich für die damaligen Bedingungen gehörte, wurde aus dem verfügbaren Material gemeißelt. Es war der sog. „künstlicher Stein”, ein Material auf Betonbasis mit Zusätzen wie Ton, Farbstoffen etc. Skulpturen wurden damals im Freien hergestellt, wobei geeignete Formen aus dem mit Stahl bewährten Gips vorbereitet wurden. Die vorbereiteten Formen wurden an den Bestimmungsort gebracht und dort aufgestellt. Ein Gerüst wurde aufgebaut und anschließend mit dem „künstlichen Stein“ gegossen. Im Rahmen des Wettbewerbs wurden in dem damaligen Stadtraum 8 Skulpturen hergestellt, von den 4 im Skulptur-Park an der Zwycięstwa-Straße zu sehen sind. Im Skulptur-Park präsentieren wir auf Informationstafeln den Autor – Stanisław Biżek und sein anderes Werk – die „Urlauberin”.

 

Wir gehen ach Osten, in Richtung Bohaterów-Warszawy-Seebrücke (Seebrücke der Warschauer Helden). An dieser Stelle befinden wir uns im ältesten Teil des architektonischen Bebauungsgebiets von Międzyzdroje, als Kur- oder Bäderarchitektur bekannt ( 8 ). Häuser in diesem Bebauungsgebiet entstanden seit Beginn des 19. Jahrhunderts bis 1945. Manche von ihnen wurden nach dem Krieg abgerissen, und Ziegelsteine zum Wiederaufbau Warschaus geschickt. Die Häuser haben die für diese Bauart charakteristischen Elemente: kleine Aussichts- und Ziertürme, Säulen, dekorative Tympana, Loggien und große Veranden. Die Gebäude wurden mit dem zunehmenden Rang des Kurorts immer prachtvoller und repräsentativer, trotz der sich ändernden Stile in der Architektur brachten sie immer den Urlaubscharakter des Ortes zum Ausdruck. Sie wurden im klassizistischen, Jugend-, Neobarockstil und in einem auf Folkloremotiven basierenden Stil errichtet. Oft wurden Stile kombiniert, z.B. der Schweizer mit dem Klassizismus-Stil. In den Straßen in der Nähe der Promenade entstanden auch kleinere Objekte, obgleich es auch hier Ausnahmen gibt. In Villen sind wir von der Höhe der Innenräume überrascht, sie reicht von 3 bis 6 m. In der Regel war der Mietpreis umso höher, je höher das Zimmer war. Besonders imposant präsentiert sich die „Villa Richter” ( 8 ) (Straße Bohaterów Warszawy 4), die von Unternehmern aus Szczecin im Jahre 1908 als Sommerresidenz der Geschwister Klingenberg errichtet wurde. Es ist ein eingeschossiges, mit Keramikdach überdachtes Gebäude, mit Dachfenstern, manchmal auch Gloriette genannt. Der obere Teil des Bauwerks wird von Giebeln geschmückt, auf den goldene sechszackige Sterne angebracht wurden, die von einer Flagellen-Pflanze umgeben sind. An der Ecke des Hauses befindet sich ein dreigeschossiger, sechseckiger Turm, der mit einer Aussichtsgalerie mit einer Blechkuppel endet. Die Villa ist ein schönes Beispiel der Jugendstil-Architektur, die sich durch glatte Linien und weiche geometrische Ornamente auszeichnet.

Über den „Nachmittagspark” kommen wir in den „Aktivitätspark” ( 9 ), wo sich in seiner gesamten Länge entlang des Radwegs Stauden- und Grasrabatte erstrecken. Es wurden hier 9 verschiedene Stauden- und Grasarten gepflanzt, wie: Riesen-Lauch, Pfingstnelke, Purpur-Sonnenhut oder Hain-Salbei. Diese Pflanzen bilden einen bunten Teppich, womit sie Spaziergänger und vorbeifahrende Radfahrer erfreuen. Der Aktivitätspark endet an der Kreuzung mit der Rybacka-Straße. Beachtenswert ist hier das ehemalige Hotel „Seeblick”- das heutige „Bałtyk” (Straße Bohaterów Warszawy 14) und die Villa „Stella Maris” ( 9 ), andere Beispiele der Bäderarchitektur von Międzyzdroje aus dem 19. Jahrhundert. Am Bałtyk-Haus biegen wir nach links, in die Mikołaj-Kopernik-Straße ab. Nach etwa 50 m sehen wir auf der linken Seite des Bürgersteigs zwei kleine Holzhäuser mit charakteristischer historischer Architektur. Die „Tiroler Villa” und die Villa „Katjuscha” ( 10 ) entstanden um die Wende des 19. und 20. Jahrhunderts, sie waren als Sommerresidenzen wohlhabender Bürger von Szczecin und Berlin gedacht. Sie wurden im Schweizer Stil gebaut, der eine Mischung aus russischen, schweizerischen und skandinavischen Volksbaumustern ist. Diese kleinen Häuser, mit Holzkronen, durchbrochenen Veranden und kleinen Türmen bestückt, ähneln mehr kleinen Palästen, als gewöhnlichen Wohnungen. Interessant ist die Tatsache, dass die Villa „Katjuscha” ursprünglich vollständig aus der Gegend von Moskau verlegt wurde. Dies war auf Lust und Laune eines reichen Berliners oder Stettiners zurückzuführen. Wir gehen die Mikołaj-Kopernik-Straße entlang, kommen am neu restaurierten Gebäude des Polizeireviers in Międzyzdroje vorbei und gehen weiter zu der Treppe, die in die Gryfa-Pomorskiego-Straße führt.

Indem wir die Treppe hinuntergehen, können wir die Blumenrabatte mit der Inschrift Międzyzdroje bewundern. Wir gehen geradeaus die Gryfa-Pomorskiego-Straße entlang und kommen an der Kreuzung mit der Krótka-Straße vorbei. In der Krótka-Straße befindet sich eine Kapelle aus dem Jahr 1902 mit einem Fachwerkturm Stella Matutina, was auf Deutsch „Morgenstern” heißt, d.h. der Stern, der den Fischern erlaubte, sicher in den Hafen zurückzukehren. In der Kapelle haben seit über 100 Jahren Barmherzige Schwestern vom hl. Karl Borromäus (Borromäerinnen) ihren Sitz, die einst und jetzt Hilfe für die Armen und Bedürftigen leisteten und leisten. Die Kapelle wurde im Jahre 1952 vom Primas von Polen S. Wyszyński besucht.

 

An der Gryfa-Pomorskiego-Straße gehen wir am Papageienhaus ( 11 ) vorbei. Hier entführen 41 exotische farbige Tiere den Touristen in eine andere Welt. Man kann sehen, wie Papageien spielen, eine Schau machen und sich sogar umarmen. Wir haben hier eine einmalige Gelegenheit, Romeo und Julia, eigentliche Aras, wie auch andere Arten dieser intelligenten Vögel, d.h. Konuren, Rothaarige und schwarzköpfige Immergrüne zu treffen. Weiter gehen wir zum Neptunplatz, an den hier wachsenden zwei monumentalen Eiben vorbei, die unter dem Namen „Wächter“ bekannt sind. Die 9 und 7 m hohe Eiben mit einem Umfang von 180 cm sind ein Teil des Naturlehrpfads unter der Bezeichnung „Route der Monumentalbäume”.

 

Wir kommen zu der Ecke der Gryfa-Pomorskiego-Straße neben dem Eingang zum Neptunplatz ( 12 ), wir gehen durch die Kreuzung zum Stefan-Kardinal-Wyszyński-Platz weiter. Links das Seemannsdenkmal. Es ist ein Werk des Stettiner Künstlers Sławomir Lewiński, in den 60er Jahren des 20. Jahrhunderts entstanden. Wir gehen durch den Platz am Gebäude des Polnischen Verbands für Touristik und Landeskunde und der Skulptur eines Fischers im Boot vorbei zum Naturhistorischen Museum des Wolliner Nationalparks ( 13 ). Die des Naturhistorischen Museums zeigen die Naturvielfalt des Wolliner Nationalparks. Man kann sich hier die für dieses Gebiet charakteristische Ökosysteme zusammen mit den für sie typischen Fauna-Vertretern aus nächster Nähe ansehen. Besondere Aufmerksamkeit verdienen Ausstellungen, die die Nichtwald- und Wasserumwelt präsentieren. Ein jagender Seeadler, der die Beute trägt, angreifende Kampfläufer oder die sich am Meeresufer ausruhende Seehunde sind einige Elemente dieser Umwelt. Die Wald-Ökosysteme werden durch die für die ganze Insel Wollin typische Tierarten wie: Hirsch, Reh, Wildschwein oder Fuchs vertreten. Man kann auch die Größe des größten Säugetieres Europas – des Wisents – aus nächster Nähe einschätzen. Beachtenswert ist auch die geologische und ethnografische Ausstellung. 

 

Wir gehen den gleichen Weg zum Neptunplatz zurück. Wir kommen auf den Neptunplatz, während eines Spaziergangs zwischen Gastronomiebetrieben kommen wir zu der Światowida-Straße. In der Światowida-Straße können wir zahlreiche Souvenirs aus Międzyzdroje kaufen.

 

Wir gehen geradeaus in Richtung des F.-Chopin-Parks (14). Hier können wir beeindruckende Exemplare von Eichen, Platanen griechischer Herkunft, Lebensbäume und Eiben bewundern.

In den Park gehen wir durch das mit Ornamenten stilisierte Metalltor hinein, das den Eingang in den Kurpark vor 100 Jahren imitiert. Der Park wurde von einem belgischen Kaufmann Arnold Lejeune gegründet. Im Jahre 1860 errichtete der belgische Kaufmann Arnoldt Lejeune das prächtige Kurhaus (das heutige Gebäude des Internationalen Kulturhauses) und gründete an seinem Fuß den Kurpark. Im Kurhaus gab es Gästezimmer, einen Lesesaal, einen Musik- und Ballettsaal. Es war ein bekannter Ort, zu dem zahlreiche Persönlichkeiten des damaligen Deutschlands kamen. Der Park am Kurhaus wurde bald zu einem beliebten Ort für Spaziergänge wohlhabender Kurgäste. In den Jahren 1997 – 1998 wurde das Kurhaus, das schon eine kulturelle Institution war, zusammen mit einem Teil des Kurparks umgebaut. Unter dem wachsamen Auge des Denkmalpflegers erhielten das Kulturhaus und der Park neue Gesichter. Es entstanden neue Bürgersteigflächen, Treppen von der Zdrojowa-Straße und ein moderner Springbrunnen. Den Granitbrunnen entwarf die Stettiner Bildhauerin Albina Adamska – Gwizdała, und der Ausführende war der Steinmetz Jan Hybiak, Einwohner von Kamień Pomorski. Die feierliche Einweihung des Springbrunnens im Kurpark fand vor der Saison, am 17. Juni 1998 statt. Die Kosten des Baus des Springbrunnens mit eigenem Baumaterial betrugen 30 Tausend Zloty.

Seit 1999 trägt der Kurpark den Namen von Frédéric Chopin. Am 5. Mai 1999 fasste der Stadtrat in Międzyzdroje Beschlüsse über die Benennung des Parks nach Frédéric Chopin und über die Errichtung eines Denkmals – der Büste des herausragenden Komponisten. Die feierliche Enthüllung des Denkmals fand am 30. Juni 1999 um 17:00 Uhr statt und war der Hauptprogrammpunkt des ersten Tages des Ferien-Star-Festivals. Wir kommen am Stein mit einer Gedenktafel vorbei, die an einen Einwohner von Międzyzdroje, den Graf Erich von Zedtwitz erinnert. Erich von Zedtwitz wurde als Marinemaler berühmt, der die verschiedensten Gesichter der Ostsee auf Leinwänden verewigte. Zedtwitz war Laienmaler und Selbstlerner – Malerei lernte er in keiner Schule. Seine Gemälde begeisterten jedoch seine Zeitgenossen und regten die Phantasie der nächsten Generationen an. Der Graf zog nach Międzyzdroje im Jahre 1926. Er war damals schon 39 Jahre alt, hatte eine Frau, drei Kinder, und hinter ihm eine reiche Karriere in der Diplomatie. Das Geschlecht von Zedtwitz war mit bayerischen und sächsischen Fürsten und sogar mit der Habsburger Dynastie verwandt. Erich ist 1887 in der Stadt Teplitz in Böhmen geboren. Er studierte Jura an den Universitäten in Prag und Wien, dann begann er, in der deutschen und italienischen Diplomatie zu arbeiten. Angeblich kannte der zehn Sprachen, seine Herkunft und Bildung machten ihn zu einem wahren Bürger Vorkriegseuropas. Nach einiger Zeit ließ er sich in München nieder, wo er als Journalist arbeitete. Durch die Entwicklung des deutschen Nationalsozialismus fühlte sich dieser Weltbürger und Pazifist in der bayerischen Hauptstadt immer schlechter. Er beschloss, in Provinz, in das ferne Międzyzdroje zu gehen, wo die Naturschönheit seine Künstlerseele zum Leben erweckte. Die Malerei wurde zum Sinn seines Lebens und zur Quelle des Lebensunterhalts. Während des Krieges wurde der Graf von Zedtwitz in ein Arbeitslager in Wałcz gebracht. Der unmittelbare Grund für seine Verbannung war die Weigerung „Heil Hitler!” auszurufen. Dass der Graf Nazi-Gegner war, wussten alle, aus schriftlichen Berichten aus der damaligen Zeit geht hervor, dass er auch den Juden half. Nach dem Kriege nahm Zedtwitz die polnische Staatsangehörigkeit an. Es war eine ungemein interessante Person, die das kulturelle und gesellschaftliche Bild des damaligen Międzyzdroje bereicherte.  Die Zedtwitzs lebten nicht sehr reich, man kann sogar sagen, dass sie unter Armut litten. Es war keine Zeit, in der die Malerei ein größeres Einkommen bringen konnte. Das Wichtigste für den Grafen war jedoch, dass er ruhig in der Nähe des Meeres, das ihn so faszinierte und in der Umgebung von Staffelei und Pinseln, die er so liebgewonnen hatte, leben konnte. Und keiner befahl ihm das auszurufen, was er nicht wollte. Międzyzdroje – die Stadt, die der Graf liebgewonnen hatte – schätze sein Erbe. Im Juni 2012 wurde eine Tafel zur Erinnerung von Erich von Zedtwitz enthüllt, dem auch der Titel „Verdient für Międzyzdroje” verliehen wurde.

 

Wir gehen am Park vorbei und gehen die Treppe zum Internationalen Kulturhaus (15) hinauf, dem historischen Gebäude im klassizistischen Stil von der Mitte des 19. Jahrhunderts. Das Gebäude ist mit großartigen Fassaden und attraktiven Innenräumen ausgestattet. Hier finden zahlreiche Ausstellungen, Konzerte und kulturelle Veranstaltungen statt. Wir kommen zu „Balbinka”, und unsere Wanderung enden wir an dem aus Blumen gefertigten Pfau, der als „Tolek“ genannt wird. Warum Tolek? Die an der Blumenpfau haltenden Touristen aus Deutschland sagten begeistert „toll”. Den Angestellten, die sich um grüne Stadtanlagen kümmern, gefiel das sehr, so nannten sie den Pfau Tolek und so ist es blieb auch so.    

Start the trail from the Tourist Information Point (1) located on the promenade at Promenada Gwiazd Street. The building, commonly called “Balbinka” by the inhabitants, is entered on the list of monuments and it was renovated and put into use in 2008.

Heading from “Balbinka” towards the oldest 4* hotel in Międzyzdroje, Vienna House Amber Baltic (opened in 1991), pass the Avenue of Stars [Aleja Gwiazd]. (2) - a work of Prof. Adam Myjak connected with the Festival of Stars [Festiwal Gwiazd] organised since 1996. It is an unusual avenue with over 200 bronze handprints of artists, monuments commemorating great figures of cinema and theatre. Walking down the Avenue of Stars you will reach entrance C to the beach, which is also adapted for people with disabilities.

From the Avenue of Stars, follow the promenade towards the pier. Walk through the English park, past the historic building of the International Community Centre [Międzynarodowy Dom Kultury] and amphitheatre. Pass the building of the Wax Museum [Gabinet Figur Woskowych] (3), a large exhibition of life-size wax figures of people from the world of science, politics, art and fairy tales, the Planetarium (3), where on a 7-meter dome three-dimensional images from space are projected with a digital projector. In the same place there is also the Eva cinema,
a café and the children's attraction “Mouse House” that is the Mousehole. After visiting the attractions, head to the main part of the promenade, rebuilt in 2011. Modern fountains were created here, in the form of glass curtains - waterfalls and a large number of futuristic-looking benches in the shape of pergolas.

Two distinctive white towers appear in front of you, leading inwards along the passage to the pier (4). The history of the pier is long and colourful, and this place has always been the focal point of the resort. The first Pier was built in 1884. An important year for the town was 1906, when the town councillor Bötker donated a capital of 250,000 marks for the renovation of the pier. On 1st July 1906 the pier was ceremonially opened and named after the German emperor Frederick III. It was about 370 metres long. Over the years, successive storms destroyed the wooden structure, which was always rebuilt. In 1954, the storm damaged almost the entire pier, and seven years later, the Art Nouveau arcade at the entrance to the pier was burnt. After that, the pier was repaired several times, until 1985, when strong winds and icy conditions caused great damage. The pier had to be closed for safety reasons. In 1989 the pier was completely demolished. Only the silhouettes of the towers remained. The new pier, 120 m long, was put into service in 1994. In 2003 the company “Adler Schiffe” undertook to extend the pier. The current pier in Międzyzdroje is the longest concrete pier in Poland with a length of 395 m, a place for walks for lovers and admirers of interesting landscapes. Walking back through the pier passage, you can stop in one of the numerous cafes offering tasty desserts.

 

Leave the promenade and head west. In front of you, there is a modern building of the Oceanarium (5), where you have a unique opportunity to look at the underwater world. Visitors can see the 16-meter-long half-tunnel, in which exotic fish and other marine organisms swim. Heading from the oceanarium to the crossroads of Zdrojowa Street and Bohaterów Warszawy Street, you will pass the “Aquamarina Prima” aparthotel on your right to a footbridge over the dunes (6). The total length of the footbridge is 950m, it is adjusted for the disabled and has functional viewing terraces. Walk over the footbridge, admiring the seaside views to exit G at Cicha Street.

At Cicha Street, to the west (on the right), there is a “Nature Park” [Park Przyrodniczy] (7) with interesting plants and flowerbeds. There is also a sculpture of a "Fish" made in the 1970s. The author of the sculpture is a sculptor from Szczecin, Stanisław Biżek.

In 1969-1970, as part of a competition organised by the Visual Arts Studio [Pracownia Sztuk Plastycznych] from Szczecin, to create sculptures for Międzyzdroje and Świnoujście, concrete monuments were created by young sculptors from Szczecin. One of them was Stanisław Biżek, who prepared 2 sculptures for Międzyzdroje as part of the competition. In those days the sculptors used available material. This was the so-called “artificial stone”, a material based on concrete with additives such as clay, dyes, etc. Sculptures were then made in the open air by preparing suitable moulds of steel-reinforced plaster. The prepared moulds were brought and set up at the target place. A scaffold was erected and the mould was then filled with “artificial stone”. As part of the competition, 8 sculptures were made in the urban space of the time, 4 of which are on display in the Sculpture Park [Park Rzeźb] at Zwycięstwa Street. In the Sculpture Park, information boards present the author Stanisław Biżek and another of his works, the “Holidaymaker” [“Wczasowiczka”].

 

Head east towards the pier at Bohaterów Warszawy Street. Here you are in the oldest part of architectural development of Międzyzdroje, called therapeutic or bathing (Bäderarchitektur) (8). Buildings in this area were erected from the second half of the 19th century until 1945. Some of them were demolished after the war and the bricks were sent to rebuild Warsaw. The buildings have characteristic elements of this type of construction: observation and decorative towers, columns, decorative tympanums, loggias and large verandas. With the growing importance of the resort, the buildings became more and more magnificent and representative, despite the changing styles in architecture, they always expressed the summer character of the town. They were built in Classicist, Art Nouveau,
Neo-Baroque and folk motif styles. Styles such as Swiss and classicist were often combined. In the streets near the promenade, there are also smaller and more intimate buildings, although there are also exceptions here. In the villas, you can be surprised by the height of the interiors, ranging from 3 to 3.6m. The rule was that the higher the room, the higher the price of renting it. Particularly impressive is the “Richter Villa” (8) (4 Bohaterów Warszawy Street) built by entrepreneurs from Szczecin in 1908, as a summer residence of the Klingenberg siblings. It is a single-storey building covered with a ceramic roof, with attic windows sometimes called gloriette. The upper part of the building is decorated with gables bearing golden six-pointed stars surrounded by a wattle plant. At the corner of the building there is a three-storey hexagonal tower, topped with a viewing gallery with a tin cupola. The villa is a beautiful example of Art Nouveau construction, characterised by flowing lines and soft geometrised ornamentation.

Passing through the “Afternoon Park” [“Park Popołudniowy”], you enter the “Activity Park” [“Park Aktywności”] (9), where perennial and grass beds stretch along the cycle path for its entire length. Nine different species of perennials and grasses have been planted here, including giant onion, the clove pink, the purple coneflower and the woodland sage. These plants form a colourful carpet, pleasing the eye of strollers and passing cyclists. The Activity Park ends at the crossroads with Rybacka Street. It is worth paying attention to the former “Seeblick” hotel - today “Bałtyk” (14 B. Warszawy Street) and the “Stella Maris” villa (9), other 19th century examples of bathing buildings in Międzyzdroje. By the Bałtyk building, turn left into Mikołaja Kopernika Street. After walking about 50 m, on the left side of the pavement, you can see two small wooden buildings of characteristic historic architecture. Villa “Tyrolska” and Villa “Katjuscha” (10) were built at the turn of the 19th and 20th century, they were successful as summer residences of wealthy citizens of Szczecin and Berlin. They were built in the Swiss style, which is a mixture of Russian, Swiss and Scandinavian folk building patterns. These small houses decorated with wooden laces, openwork verandas and turrets, more resemble small palaces than ordinary dwellings. It is interesting to note that Villa “Katjuscha” was originally moved entirely from the Moscow area. This happened on a whim of a rich resident of Berlin or Szczecin. Walking down Mikołaja Kopernika Street, pass the newly renovated building of the Police Station in Międzyzdroje and head towards the stairs leading to Gryfa Pomorskiego Street.

Going down the stairs, you can admire a flowerbed with the inscription “Międzyzdroje”. Head straight along Gryfa Pomorskiego Street, then pass the crossroads with Krótka Street. At Krótka Street there is a chapel from 1902 with a half-timbered turret Stella Matutina, which means the “Morning Star”, that is the one which allowed fishermen to safely return to the port. The chapel has been home to the Sisters of Mercy of St. Borromeo for more than 100 years, who used to and still help the poor and needy. The chapel was visited by the Polish Primate S. Wyszyński in 1952.

 

At Gryfa Pomorskiego Street, pass the Parrot House [Papugarnia] (11). In this place, 41 exotic colourful specimens take the tourist into a different world. You can see how parrots play, show off and even cuddle. You have a unique opportunity to meet Romeo and Juliet, blue-and-yellow macaws, as well as other species of these intelligent birds, such as conures, painted conures and black-headed parrot. Further on, head towards Neptune Square [Plac Neptuna], passing by two monumental yew trees called “Watchmen” [“Strażnicy”]. The yew trees, 9 and 7 m high, with a girth of 180 cm, are part of the nature trail called the “Trail of Monumental Trees” [“Szlak drzew pomnikowych”].

 

Reach the corner of Gryfa Pomorskiego Street next to the entrance to the Neptune Square (12), go through the crossroads to Cardinal Stefan Wyszyński Square [Plac Stefana kardynała Wyszyńskiego]. On your left is the Mariner monument. It is a work of the Szczecin artist Sławomir Lewiński, created in the 60s of the 20th century. Go through the square by the Polish Tourist and Sightseeing Society [PTTK] building and the sculpture of a fisherman in a boat to the Woliński National Park Museum (13). The exhibitions of the Museum show the diversity of the Woliński National Park nature. Here you can see at close range the ecosystems characteristic for this area together with their specific fauna. Particularly noteworthy are the exhibitions presenting non-forest and water environments. A hunting sea eagle carrying its prey, attacking ruffs or seals resting on the seashore are just some of their elements. Forest ecosystems are represented by species specific to the whole island of Wolin such as a deer, roe deer, wild boar and fox. It is also possible to appreciate at close quarters the size of Europe's largest mammal - the European bison. The geological and ethnographic exhibition is also worth seeing. 

 

Walk back along the same route to Neptune Square. Enter the Neptune Square and then, walking between the restaurants, go to Światowida Street. At Światowida Street you can buy numerous souvenirs from Międzyzdroje.

 

Head straight towards the F. Chopin Park (14). Here you can admire impressive specimens of oaks, plane trees of Greek origin, sycamores and yews.

Enter the park through a stylised ornamental metal gate which imitates the entrance to the spa park from 100 years ago. The park was founded by the Belgian merchant Arnold Lejeune. In 1860, the Belgian merchant Arnoldt Lejeune built a magnificent Spa House [Dom Zdrojowy] (today's building of the International Community Centre) and established a spa park at its foot. The Spa House housed rooms for guests, a reading room, a music room and a ballet room. It was a well-known place frequented by many celebrities from Germany at that time. The park next to the Spa House soon became a favourite place for well-to-do visitors to stroll around. Between 1997 and 1998, the Spa House, now a cultural institution, and part of the Spa Park were rebuilt. Under the watchful eye of a heritage conservator, the Community Centre and park gained a new face. New pavements, stairs on the side of Zdrojowa Street and a modern fountain were created. The granite fountain was designed by a sculptor from Szczecin, Albina Adamska-Gwizdała, and its contractor was a stonemason, Jan Hybiak, an inhabitant of Kamień Pomorski. The ceremonial commissioning of the fountain in the spa park took place before the season, on 17 June 1998. The cost of building this fountain with its own construction material was 30 thousand zlotys.

Since 1999, the spa park has been named after Fryderyk Chopin. On 5 May 1999, the Municipal Council of Międzyzdroje passed a resolution to name the park after Fryderyk Chopin and to erect a monument - a bust of the outstanding composer. The ceremonial unveiling of the monument took place on 30 June 1999 at 5 p.m. and was the highlight of the first day of the Holiday Festival of Stars. Pass the stone with a plaque commemorating the resident of Międzyzdroje, Count Erik von Zedtwitz. Eryk von Zedtwitz became famous as a marine painter, who immortalised on his canvases various faces of the Baltic Sea. Zedtwitz was a naturalist and self-taught - he did not study painting at any school. Nevertheless, his paintings delighted his contemporaries and stirred the imagination of subsequent generations. The Count moved to Międzyzdroje in 1926. At that time, he was already 39 years old, he had a wife, three children, and a rich career in diplomacy. The von Zedtwitz family was related to Bavarian and Saxon dukes, and even the Habsburg dynasty. Erik was born in 1887 in the town of Teplitz in Bohemia. He studied law at the Universities of Prague and Vienna, after which he began working in German and Italian diplomacy. Reportedly able to speak ten languages, his background and education made him a true citizen of pre-war Europe. After some time, he settled in Munich, where he worked as a journalist. The rise of German Nazism, however, made this cosmopolitan and pacifist feel increasingly uncomfortable in the Bavarian capital. He decided to move to the countryside, to distant Międzyzdroje, where the beauty of nature awoke his artistic soul. Painting became the meaning of his life and his livelihood. During the war, Count von Zedtwitz was imprisoned in a labour camp in Wałcz. The immediate reason for his exile was his refusal to shout “Heil Hitler!”. Everyone knew that the Count was an opponent of Nazism, and written accounts from the time show that he also helped Jews. After the war Zedtwitz accepted Polish citizenship. He was an extremely colourful character, who enriched the cultural and social image of Międzyzdroje at that time. The Zedtwitz family was not very rich, one could even say that they were poor. Those were not the times when painting could bring more income. But the most important thing for the count was that he could live peacefully near the sea, which fascinated him so much, and surrounded by his easel and brushes, which he loved so much. And no one made him shout anything he didn't want to. Międzyzdroje - the town that the count loved - appreciated his legacy. In June 2012, a commemorative plaque was unveiled in honour of Erik von Zedtwitz, who was also awarded the title of “Meritorious for Międzyzdroje” [“Zasłużony dla Międzyzdrojów”].

 

Pass the park and go up the stairs towards the International Community Centre (15),
a historic building in Classicist style from the middle of the 19th century. The building is decorated with magnificent façades and attractive interiors. It is a venue of numerous exhibitions, concerts and cultural events. Reach “Balbinka” and end your tour by the peacock made of flowers, commonly called “Tolek”. Why Tolek? German tourists stopping by the floral peacock said “toll”, which means delightful, when passing it. Employees taking care of the town's greenery liked this very much, so they named the peacock Tolek and that is how it remained.